24 czerwca 2014

DZIEWCZYNA BONDA

http://www.boskiebiusty.pl/2014/06/dziewczyna-bonda.html

Z cyklu, wspomnienia z wakacji :)

Pogoda mniej lub bardziej pokazuje nam, że mamy lato w pełni, więc i ja mam dla Was coś iście wakacyjno słonecznego :)
Uwielbiam czas urlopu, plażowanie, niebieską wodę i wypoczynek. No ba, Ameryki nie odkryłam ;)
Chyba jak każda z nas, kiedy wracam z wakacji jestem zdołowana, że to co najfajniejsze tak szybko się skończyło. Czy ktoś może wymyślić jakieś ustrojstwo, żeby czas tak miło spędzony płynął chociaż dwa razy wolniej niż "tak normalnie" ...

Miniony urlop był dla mnie bardzo ważny i dał mi mega kopniaka do dalszego działania, na samą myśl o nim ciepełko mnie tak fajnie ściska w dołku :) Też tak macie? Jak to cudownie, że po takich wyjazdach pozostają zdjęcia, które tak fantastycznie teraz mi się ogląda, że aż mam motyle w brzuchu :D


Dziś mam dla Was fotki z moich zeszłorocznych wakacji, które przedstawiają miks kąpielowy.
Biustonosz to góra od stroju Freya Magic Black w rozmiarze 34G (75G), a dół, to świeżo zakupiony przed wyjazdem nabytek polskiej firmy Volin w rozmiarze XXL/44.


Wersja mini :)


Wersja maksi :)

Do biustonosza Freya mam w komplecie również spodenki, ale tym razem nie zabrałam ich ze sobą i szczerze się Wam przyznam, że pojęcia nie mam dlaczego… Czyżbym chciała oszczędzić miejsce w walizce przez jedną parę majtek? Serio? Zostawmy to bez komentarza ;)
Spodenki to Freya Magic Black Bikini Short w rozmiarze XL.


Kostium Freya towarzyszył mi już kolejne wakacje z rzędu i jestem z niego bardzo zadowolona. Cały strój jest lekko zadziornym klasykiem. Bardzo mocno kojarzy mi się z dziewczyną Bonda - a jak, znowu gwiazdorzę :D A jeszcze lepiej moim zdaniem wygląda połączenie mojego dołu (było ich w sumie 3) z wersją biustonosza Triangle Bikini Top. Do takiego zestawu brakuje tylko noża jak u Halle Berry w Die Another Day ;)  

Te bardziej biuściaste z nas też nie mogą narzekać. Moja wersja balkonetki daje świetne podtrzymanie, kształt, a ramiączka, połyskujące niczym skóra węża świetnie uzupełniają figi. Bardzo cenię sobie w nim też to, że elastyczność materiału i górnej gumeczki pozwala na sporą tolerancję rozmiarową miseczki i w pełni dopasowują się do moich wahań.


Zatem skąd pomysł na drugie majtki? Miałam i mam fazę na retro, a co za tym idzie na chęć posiadania wysokich fig kąpielowych zakrywających pępek w tym też stylu. Te z Volin znalazłam w sumie przez przypadek i pomyślałam, że się nadadzą zwłaszcza ze względu na klasyczną mocną czerń i będzie jak znalazł w razie w. Zasadniczym plusem tych szorto-fig jest możliwość regulacji ich zabudowania dzięki bocznym ściągaczom. Na maksymalnym ściągnięciu dają klasyczne figi, a na pełnym rozluźnieniu wyższe majtki.



Na żadnym zdjęciu nie pokazałam wersji szortowej z maksymalnym rozluźnieniem sznureczków, dzięki któremu możemy mieć lepsze zabudowanie od dołu i delikatne nogawki. W moim przypadku wersja taka nie jest zbyt korzystna. Majtki te dzięki takiemu zabudowaniu z regulacją świetnie nadają się dla kobiet, które chcą delikatnie skorygować swoją figurę lub po prostu wolą na plaży większe zabudowanie. Te figi niezupełnie okazały się, tym co chciałam osiągnąć, ale na pewno jeszcze nie jeden raz się w nich wybiorę na plażę :)

Na koniec słów kilka o pareo czyli chuście plażowej.


Ta, którą widzicie jest marki Triumph model Beach Pareo 11. 100% klasyk, a białe pasy dodają mu sportowego zacięcia. Z całym czarnym zestaw był po prostu nudny ;) Jego wymiary to 165x110cm, dla mniejszych ode mnie dziewczyn taka wielkość jest optymalna, ja życzyła bym sobie o 15 centymetrów dłuższe, żeby móc zawiązać sobie z niego sukienkę wokół szyi.



Bądźcie czujne, niebawem kolejny zestaw :)



4 komentarze:

  1. Super fotki! :)
    Figi pasują do góry, ale jednak oryginalny komplet wygląda lepiej. Wielka szkoda, że nie zabrałaś dołu, bo zdjęcia byłyby szałowe :D

    Kto Ci takie piękne sesje robi? Zajmujesz się modelingiem?

    Czekam niecierpliwie na kolejny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się zarumieniłam czytając Twój komentarz :) Sesja jest wakacyjna z zeszłego urlopu, robiliśmy ją wspólnie z mężem i był to nasz sesyjny "pierwszy raz", więc tym samym donoszę, że nie zajmuję się modelingiem, ale odbieram to jako komplement, więc bardzo dziękuję :)

      Co do gatek, w pełni podzielam Twoje zdanie i sama widzę oczami wyobraźni, że byłoby o wiele lepiej w idealnym komplecie :)

      Usuń
  2. Te wysokie bardzo fajne majtki. Zresztą taki klasyczny kostium każdej z nas się przyda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Ale mam ochotę przetestować jeszcze jakiś wysoki krój.

      Usuń