10 kwietnia 2014

BAROKOWA DAMA

http://boskiebiusty.blogspot.com/2014/04/barokowa-dama.html

Cudo! Tak mogę o nim napisać zamykając się w jednym słowie. Zdjęcia katalogowe absolutnie nie oddają uroku tego kompletu.

Przede wszystkim Anise porusza mnie swoim koralowym kolorem (korale koloru koralowego :P)  - jednym z moich ulubionych. Model ten nie jest pierwszej świeżości (wiosna-lato 2011), ale zawsze jak go wyciągam z szuflady zachwyca mnie swoim wyglądem. Oczywiście jak to w Masquerade wszystko idealnie do siebie dobrane. Przede wszystkim to ten lukśny błysk robi na mnie takie wrażenie. Satyna, koronkowa mgiełka w połyskujące kwiaty oraz detal na mostku (a pewnie już wiecie, że doceniam wszystko inne bardziej niż klasyczną kokardkę ;)) Postrzępiony brzeg koronki czyli „eyelash lace” i kusząca dziurka od klucza na mostku, prawdziwa dama z tej Anise.
 
Bardzo lubię podziwiać ten stanik, gorzej z jego noszeniem. Niestety konstrukcyjnie w moich okolicach rozmiarowych nie wypada najlepiej, a może trafniej jest napisać, nie tak dobrze jak w mniejszych rozmiarach. Ten model powinien być dopasowywany na styk, a nawet być deczko za mały. Teraz już taki nie jest, kupowałam go jak miałam 111 cm w biuście. Na zdjęciach wyszło zaskakująco dobrze. To co mi nie pasuje w tej konstrukcji to kształt i grubość misek przy brzegach.  Lubi odstawać na zasadzie ja swoje, on swoje. Nie poddaje się kształtowi biustu nie zaokrąglając się, ma zbyt pionowe wykończenie. Kolejna sprawa to wyginanie się/załamanie kształtu brzegu miski od jej środka do mostka, tak między pierwszą a drugą ćwiartką.
 
Z zalet całościowych mogę wymienić okrągły kształt, nie licząc krawędzi, bardzo dobre zebranie z boków oraz bardzo dobre uniesienie i wypchanie biustu do góry. Nie dość, że dama, to jeszcze barokowa ze względu na efekt jaki robi :)
 
Mostek szeroki, ledwo się mieszczę. Muszę zaginać go do środka, żeby nie odstawał. Fiszbiny szersze, nie krzywdzące. Obwód satynowy, mocny, ale mało pracujący. Niestety na koniec dnia mam poczucie, że wiem jak się czuje szynka w siatce…
 
Moim subiektywnym zdaniem najbardziej nadaje się do dopasowanych głębokich dekoltów, nawet większych niż mój. Wówczas lekko przytrzymują całą miskę, a mocne wycięcie gubi linię odznaczania się krawędzi. W luźnych bluzkach, tudzież powiewających efekt jest dla mnie nie akceptowalny, bo kanciasty. Wyglądam trochę tak jakbym miała kartonowy biustonosz…

Prezentowany rozmiar to:
- stanik - 34H,
- figi - XL.

Zdjęcia stanika robione przy wymiarach:
- pod biustem 79 cm,
- w biuście 108 cm,
- w biuście mierzone w pozycji pochylonej bez stanika 117 cm.



Po więcej zdjęć zapraszam do galerii.


Created with flickr slideshow.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz